Jazda na światłach mijania w ciągu dnia przestanie obowiązywać? Tego chcą posłowie Kukiz'15

Posłowie z klubu parlamentarnego Kukiz'15 złożyli do Ministerstwa Infrastruktury interpelację, w której posłowie zawarli zniesienie obowiązku jazdy na światłach mijania w ciągu dnia. Dwanaście lat temu przy wprowadzaniu tego przepisu argumentowano, że ciągła jazda na światłach mijania poprawie bezpieczeństwo na drodze. Jak się okazuje, tak nie jest.

Wspomniane prawo zostało wprowadzone również do kilkunastu europejskich państw. Z biegiem czasu okazało się, że odsetek wypadków w ciągu kilku lat po wprowadzeniu obowiązku nie uległ zmianie. Podobne wnioski zostały zauważone nie tylko u nas, w przypadku Austrii obowiązek jazdy na światłach mijania został zniesiony już po 3 latach od jego wprowadzenia. Argumentowano wówczas, że poprawa bezpieczeństwa zadziałała w drugą stronę - wzrostem liczby wypadków na austryjackich drogach.

Kukiz'15 staje po stronie kierowców, którzy nie widzą sensu w obowiązku jazdy na światłach mijania w ciągu dnia. W dokumencie skierowanym do Ministerstwa Infrastruktury, parlamentarzyści powołują się na badania dr inż. Sławomira Gołębiowskiego, biegłego sądowego w zakresie techniki samochodowej wypadków drogowych, który w latach 1961-2005 był związany z Instytutem Transportu Samochodowego. Według jego badań, wprowadzenie obowiązku jazdy z włączonymi światłami w ciągu dnia nie miało pozytywnego wpływu na liczbę wypadków. Autor badań zwraca uwagę, że w okresie jesienno-zimowym w latach 1990/1991 odsetek wypadków w ciągu dnia wynosił 45%. Po wprowadzeniu obowiązku jazdy na światłach mijania w ciągu dnia liczba ta nie uległa zmianie. Podobne wyniki badań wychodzą w badaniach Norwegów oraz Amerykanów, które również dowiodły, że włączenie świateł w ciągu dnia nie wpływa na liczbę wypadków.

Ministerstwo Infrastruktury ma 21 dni na odpowiedź w sprawię interpelacji, po tym czasie dowiemy się, czy argumenty okażą się na tyle silne by zmienić w jakimś stopniu obowiązujące przepisy.