Powrót legendy, czy Mitsubishi Lancer Evolution XI pojawi się na drogach?
Aktualnym trendem na rynku są niewątpliwie SUV-y oraz crossover-y. Według niektórych marek samochody sportowe już są na prostej drodze do wymarcia. Tak samo myślało Mitsubishi wprowadzając reinkarnację dawnego sportowego coupe jakim było Eclipse (Cross). Tym razem jednak zaczynają być rozsiewane plotki, że legendarny Lancer Evolution może powrócić... i to nie jako SUV czy crossover.
Pierwszy Lancer Evolution zadebiutował w 1992 roku z serią 5000 egzemplarzy, wówczas samochód oferował 2-litrowy turbodoładowany silnik 4G63 o mocy 250KM. Evolution zaczęło zbierać wiele sukcesów w rajdach, były wytwarzane kolejne generacje, wersje limitowane (Ostatnie Evolution miało w limitowanym wariancie 410KM czerpane z 2-litrowej jednostki turbodoładowanej) a w międzyczasie na trasach rajdowych odbywała się zaciekła rywalizacja Evo z Subaru. Impreza WRX STI jednak przetrwała do dziś, co prawda już bez oznaczenia Impreza, ale nadal można ją zakupić. Lancer Evo swój żywot zakończył w roku 2016 i nie dotychczas nikt nie myślał o jego następcy.
Marka Mitsubishi przeżywa pewnego rodzaju kryzys... nie jest już oferowany model Pajero, sportowe coupe Eclipse powrócił jako SUV, oferowany jest Space Star - kiedyś minivan, dzisiaj mały miejski samochód, roboczy L200, Outlander oraz staruszek ASX po kolejnym liftingu. Nie brzmi to ciekawie, tym bardziej że dyrektor Mitsubishi na Wielką Brytanię, Rob Lindley w rozmowie z portalem Car Throttle stwierdził, że "marka zmienia pozycjonowanie i nie będzie się skupiać na samochodach sportowych oraz ich pochodnymi". Na szczęście, to nie od niego zależy produkcja nowego modelu a od prezesa firmy, Osamu Masuko. Prezes Mitsubishi obrał sobie za punkt honoru, by marka znów stała się ekscytująca.
Już kiedyś mówiło się o nowym Lancerze Evo XI. Mówiło się, że będzie to reinkarnacja modelu na elektrycznego SUV-a. Tymczasem ostatnio trafiają do sieci kolejne plotki o powrocie legendy. Model miałby być oparty na platformie CMF-C/D F4 opracowanej wspólnie przez sojusz Renault, Nissan i Mitsubishi. Możliwe, że owa platforma byłaby wykorzystywana dla wersji cywilnej, jak i sportowej ale póki co nie ma tutaj potwierdzonych informacji.
Niewykluczone, że pod maską Evolution znalazł by się silnik z kolejnej generacji Megane RS wykorzystującą system tzw.: miękkiej hybydy (Mild Hybrid). Spodziewana moc to 346KM i 432Nm. Powrót kolejnego Lancera może być powiązany z przyszłością chwiejnego na obecną chwilę sojuszu Renault, Nissan i Mitsubishi. Miejmy nadzieję, że te doniesienia okażą się prawdą, gdyż każdy maniak motoryzacji chciałby powrotu Mitsubishi jakie było kiedyś, marki która ekscytowała, w pozytywny sposób okazywała emocję, w której czerpana była radość z jazdy.