Czy zdarzyło Ci się kiedyś zakupić część samochodową firmy - nazwijmy ją przykładowo - “X”, ponieważ otrzymała rekomendację Twojego mechanika, ma dobre opinie na forum czy po prostu stosujesz produkty “X” od lat i nigdy Cię nie zawiodły, a w środku opakowania znajdowała się część firmy “Y”? Dlaczego doszło do takiej sytuacji, czy doszło do oszustwa?
Spotykamy się z tym zjawiskiem codziennie i odnotowujemy dziesiątki zapytań tygodniowo w tym temacie. Uspokajamy, nie doszło do oszustwa. W dobie konsolidacji dystrybutorów części, przy bardzo szerokim rozwoju techniki motoryzacyjnej, setkach marek i tysiącach modeli samochodów każda z firm obecnych na rynku części zamiennych - aftermarket - chce, by ich oferta była jak najszersza, jednak produkcja każdej części z osobna nie jest uzasadniona ekonomicznie. Dodatkowo niektóre firmy są właścicielami patentów dzięki czemu mają wyłączność na produkcję, nie oznacza to jednak, że sprzedawane mogą być tylko pod jedną marką. Wiele firm oferujących części ma swoje fabryki, ale zdarza się, że jest “pakowaczem” i sprzedaje pod swoją marką części wyprodukowane przez podproducentów.
Dlatego też, kupując czujnik położenia wałka rozrządu do silnika BMW M54B22 firmy Febi z opakowania możemy wyjąć część produkcji Delphi, decydując się na poduszkę amortyzatora Lemförder w pudełko możemy znaleźć część produkcji Corteco. Komplety rozrządu firm INA, Contitech czy Gates, w środku mogą mieć rolki czy napinacze firmy Litens, a duża szansa, że napinacz paska do silnika Fiata niezależnie jakiej znanej marki, będzie wyprodukowany przez Dayco. Zależnie od referencji produkty Sachs, Valeo i LuK możemy znaleźć na przemian w swoich opakowaniach. Nie jest to reguła, ale jest to zjawisko szczególnie powszechne i nie ma w tym nic nienaturalnego. Firma “X” sprzedająca część dostarczoną przez podproducenta ręczy swoją reputacją za jej jakość. Rozwiązanie to stosowane jest bardzo często w sytuacji w której producent “Y” produkuje daną część na tak zwany fabryczny montaż dla producenta samochodu. Produkcja takiego elementu odbywa się na dużą skalę, dzięki czemu koszty produkcji są niskie, a innym firmom nie opłaca się produkować takiego produktu na własną rękę.
Wyjaśnijmy jeszcze inny przypadek, firmy motoryzacyjne to dzisiaj duże korporacje, które są właścicielami podmiotów zależnych, dlatego też kupując termostat firmy Behr, na opakowaniu możemy zauważyć napis Mahle, a zakładając filtr kabinowy Purflux na jego boku zobaczymy logo grupy Sogefi, a montując silnik wycieraczek Valeo w oczy rzuci się nam oczy znak SWF.
A co w sytuacji w której klient decyduje się na zakup części OE, a w środku widzi produkt firmy “X”? Przecież zapłacił za część producenta samochodu oczekując jak najwyższej jakości. Tutaj również wytłumaczenie jest bardzo proste. Producenci samochodów wykorzystują podmioty zewnętrzne do wytwarzania części, a firmy te obecne na rynku aftermarket oferują swoje produkty również jako części zamienne. To właśnie w poprzednim zdaniu kryje się odpowiedź na pytanie, dlaczego niektóre części renomowanych producentów mają zeszlifowane fragmenty. Przykładowo: Lemförder produkuje wahacze dla Audi do modelu A4 fabrycznie i na aftermarket w tej samej fabryce. Nie może jednak oferować w swoich opakowaniach elementów ze znakami Audi - stąd zeszlifowane fragmenty. Przemysł zna takie przypadki również w innych branżach, firma Apple do produkcji swoich telefonów wykorzystuje ekrany Samsung i LG - z takim zjawiskiem mamy do czynienia na co dzień nie tylko kupując części do swojego samochodu. Dlatego właśnie kupując oryginalną tuleje wahacza VAG w środku znajdziemy najprawdopodobniej Lemförder, a decydując się na tarcze hamulcowe OE BMW w opakowaniu znajdziemy część Textar, albo Zimmermann czy ATE.
Mamy świadomość, że zakupy - szczególnie internetowe - wzbudzają szczególną uwagę, bo nikt nie chce zostać oszukany, w naszej ofercie znajdziesz wyłącznie oryginalne części zamienne i OE pochodzące wyłącznie z pewnych źródeł. Przypominamy również, że Motostacja.pl oferuje profesjonalną pomoc w doborze części oraz daje możliwość samodzielnego dopasowania części po katalogu TecDoc oraz po numerze VIN.
Wszystkie opisane powyżej rozwiązania mają jeden podstawowy cel, zminimalizować koszty i zapewnić produkt jak najwyższej jakości w jak najlepszej cenie, dlatego liczymy na to, że powyższy tekst wyjaśnił zasady działania rynku aftermarket i rozwiał wszelkie wątpliwości.
