System zmiennych faz rozrządu został zaprojektowany po to, by uzyskać lepsze parametry spalania przy jednoczesnym polepszeniu dynamiki. Pierwszy system, który odniósł światowy sukces to zaprojektowany w 1989 roku przez markę Honda dobrze znany VTEC. Jak wspomniany system zmiennych faz pracuje, i czy posiada on jakieś wady?

Na przestrzeni lat Honda udoskonalała swój wynalazek, prowadząc do powstania takich wariantów jak m.in:

System VTEC jest niczym innym, jak oznaczeniem przez markę Honda zmiennych faz rozrządu. Wraz z rosnącą prędkością obrotową silnika system się uaktywnia i umożliwia zassanie do cylindrów większej ilości powietrza, powoduje to wzrost spalania jednostki napędowej, lecz oprócz tego otrzymujemy większy zastrzyk mocy.

W obecnie produkowanych samochodach by system VTEC rozpoczął działanie, należy osiągnąć pierw odpowiednią ilość obrotów - w zależności od modelu, ale nie mniej niż 4500 obr./min. Na każdą parę zaworów przypadają trzy krzywki z wałka rozrządu, każda o innym kształcie. Pierwsza z nich jest niemal okrągła, tak jak jest w przypadku VTEC-E. Druga o średnio wzniosie, która jest wykorzystywana przez większość zakresu obrotowego silnika oraz ostatnia, środkowa krzywka o największym wzniosie. Każda z dźwigni zaworowych poszczególnych krzywek może się łączyć stopniowo z innymi.

Użytkując samochód w zakresie obrotowym do około 2500 obr./min. (nie ma reguły, zależne od silnika) silnik przechodzi w tryb oszczędnej pracy (12-zaworowej), wszystko po to by zapewnić Nam jak najniższe zużycie paliwa.

Po przekroczeniu niskiego zakresu obrotowego załącza się druga faza, wówczas olej silnikowy pod ciśnieniem, który jest sterowany przez elektrozawór, przesuwa się do górnego sworznia i wówczas spina ze sobą dwie skrajne dźwignie zaworowe. Powoduje to przejście silnika w tryb pracy o średnim wzniosie zaworowym.

Powyżej 6000 obr.min. (nie ma reguły, zależne od samochodu) aktywowana jest trzecia faza, w której to olej silnikowy pod ciśnieniem trafia do obydwu kanałów. Pierwszy ze sworzni pozostaje w swojej pozycji, a dołącza do niego drugi, spinający pracę wszystkich trzech dźwigni zaworowych. Układ ten sterowany jest przez środkową, najostrzejszą krzywkę o "sportowym" kształcie. Wówczas jesteśmy w stanie uzyskać najwięcej mocy z silnika.

System VTEC wymaga co jakiś czas wymiany uszczelki zaworu sterującego. Wspomniana uszczelka najczęściej posiada malutkie sitko, które ma na celu zatrzymanie zanieczyszczeń dostających się do głowicy. Przepracowana uszczelka ze względu na przepracowanie "spłaszcza się", co może skutkować wyciekami oleju silnikowego spod zaworów.

Należy jednak pamiętać, że jeżeli uszkodzeniu ulegną elementy systemu zmiennych faz, w przypadku marki Honda będzie potrzebne skorzystanie z oryginalnych części zamiennych, ze względu na brak zamienników. Jeżeli uszkodzenia będą poważne, musimy się liczyć z drogimi częściami samochodowymi oraz podobnymi kosztami robocizny. Ze względu, że VTEC jest napędzany przez wałek rozrządu, który z kolei napędzany jest przez rozrząd, koszta w tym wypadku mogą wynieść nawet kilka tysięcy złotych.

Powód jest jak się okazuje banalny. By zmienne fazy rozrządu w pełni pracowały, musi zostać podany olej silnikowy do dźwigienek zaworowych. Olej silnikowy spina ze sobą dźwignie zaworowe, dzięki czemu możliwa jest prawidłowa praca zmiennych faz. Innym powodem mogą być nieszczelności silnika czy nieszczelna uszczelka zaworu VTEC.

Silniki Hondy znane są ze swojego wysokoobrotowego charakteru pracy, co oznacza przystosowanie jednostek do pracy w ciężkich warunkach. Nie należy się obawiać użytkowaniem silnika VTEC oraz wysokimi kosztami naprawy, jednostki są znane ze swojej niezawodności i do ewentualnych kosztów może dojść głównie z powodu uszkodzenia mechanicznego. By zmienne fazy rozrządu pracowały prawidłowo, należy pamiętać o doborze wysokiej jakości oleju silnikowego do Twojej Hondy - odpowiedni olej silnikowy nie dopuści do potencjalnych uszkodzeń dając nam właściwe emocje oraz komfort płynące z jazdy.